Nowoczesne ogrzewanie domu powinno mieć te 3 cechy

Już nasi praprzodkowie wiedzieli, że na tej szerokości geograficznej ciepło w zimie stanowi podstawową potrzebę, którą trzeba bezwzględnie zaspokoić. Tak było i będzie, a jednak historia ogrzewania przechodzi na naszych oczach rewolucję równą opanowaniu ognia. Czy nowoczesne ogrzewanie domu zachowa coś z dotychczasowej tradycji? Jakie zdefiniują je cechy? Wiemy już na pewno, że to te trzy niżej wymienione.

Jeśli domostwo Jana Kowalskiego z Miechowa, żyjącego powiedzmy ledwie 100 lat temu, zamieniłoby się nagle we współczesny, nowoczesny dom spełniający Warunki Techniczne WT 2021 – z pewnością zdziwiłby się okrutnie. Zniknąłby jego tradycyjny piec chlebowy, ozdobny kaflowy, czy koza, a mimo to byłoby ciepło. Szukałby źródła ogrzewania, a nie znalazłby nawet komina. Czy to cud?

Współczesne ogrzewanie domu różni się od swoich poprzedników już nie tylko wyglądem, wydajnością czy prostotą użytkowania niewymagającą w zasadzie żadnej czynności ze strony domowników. Nowoczesne technologie stosowane w ogrzewnictwie zmieniają dogmaty, które niegdyś panowały w każdym domu.

Ogrzewanie domu po wymianie na nowe to już nie tylko oszczędność. Wraz ze wzrastającymi cenami energii rynek staje się zdominowany przez rozwiązania, które efektywne wykorzystanie energii mają zapisane w swoim „genomie”. Wraz z postępem stajemy się także bardziej wymagający wobec komfortu użytkowania.  Ogrzewanie ma być tak przyjemne w użytkowaniu, jak korzystanie z mediów, smartfona czy samochodu. Nikt nie uruchamia dziś auta korbą, i ogrzewanie będące wynikiem dosypywania do pieca” też staje się historią.

Nowoczesne ogrzewanie domu: 3 cechy

Piece kaflowe, kotły na węgiel czy zwykłe kozy będziemy oglądać już tylko w skansenach. Ich miejsce od lat zajmuje kocioł gazowykocioł na pellet czy kocioł na ekogroszek – każdy ze sterownikami potrzebującymi do działania prądu. Współczesne kotły przeszły metamorfozę i są bardziej wygodne niż ich poprzednicy, ale ich czas również się powoli kończy. Temat tego, czym Polacy ogrzewają swoje domy poruszyliśmy w podsumowaniu badania „Pierwszy Ranking Jakości Ogrzewania – sezon grzewczy 2021-2022”.

Starsze technologie nie mogą zaproponować takich zalet, które posiadają ich bardziej elektryczni następcy. Przyjrzyjmy się trzem najważniejszym cechom, które powinno posiadać nowoczesne ogrzewanie domu.

1. Zarządzanie ogrzewaniem jak kontem w banku

Współczesna technologia daje nam całą gamę rozwiązań, które pozwolą zarządzać i dostosowywać ogrzewanie do indywidualnych potrzeb. Wraz z wprowadzeniem dynamicznych cen prądu będziemy nawet decydowali, ile chcemy wydać na ogrzewanie, a ile pieniędzy zaoszczędzić na nim. Bilans zużycia energii na ogrzewanie będzie dostępny dla nas na bieżąco. Nowoczesność w ogrzewnictwie zapukała do naszych drzwi, kiedy na rynku pojawiły się pierwsze programowalne termostaty, a pełnię możliwości dają dziś te sterowane z poziomu aplikacji w telefonie.

Wynalezienie ponad 10 lat temu folii grzewczej na podczerwień stworzyło możliwość najprostszego i kontrolowanego w 100 procentach zarządzania ogrzewaniem w domu. Posiadając pod dachem ogrzewanie na podczerwień wraz z nowoczesnym termostatem HD-T1000 ZigBee – S można łatwo nim zarządzać z poziomu dedykowanej aplikacji. Obędziemy się bez mechanicznych pokręteł, a nawet bez przycisków, korzystając z popularnych wirtualnych asystentów głosowych takich jak: 

  • Amazon Alexa
  • Google Assistance
  • Tmall Genie
  • DuerOS

Wspomniany wyżej termostat HD-T1000 ZigBee – S jest dedykowany do sterowania elektrycznym ogrzewaniem na podczerwień, a konkretnie: 

  • foliami grzewczymi Heat Decor w ogrzewaniu podłogowym, ściennym i sufitowym
  • matami grzewczymi
  • promiennikami podczerwieni
  • grzejnikami na podczerwień

Nowoczesne ogrzewanie domu jest sprytnie połączone

Połączenie urządzeń sterujących ogrzewaniem następuje poprzez będącą obecnie standardem sieć WiFi lub ZigBee. Za tym ostatnim pojęciem kryje się protokół przesyłania danych, który staje się nowym standardem w domach typu smart. ZigBee jest technologią, która powoli będzie wypierała wykorzystywaną dotychczas w smart home sieć WiFi, a przyczyn jest kilka: 

  • ZigBee pobiera mniej energii,
  • ma przepustowość do 250 kbps: w sam raz do komunikacji urządzeń między sobą,
  • zasięg między węzłami wynosi 100 m.

ZigBee Alliance, które rozwija tę technologię, zrzesza największych producentów komponentów do smart home takich jak: 

  • Philips
  • Siemens
  • Samsung
  • Amazon
  • Bosh

Sieć Zigbee wykorzystuje kilka elementów, tj.: koordynatorwzmacniacz sygnału oraz urządzenie końcowe – w tym przypadku np. termostat HD-T1000 ZigBee – S. Dzięki zastosowaniu odpowiedniego schematu komunikacji między urządzeniami porozumiewającymi się między sobą termostat może sam ustawiać temperaturę pomieszczenia na podstawie ustawionych celów, bez potrzeby bieżącej ingerencji użytkownika. Jest to możliwe za sprawą czujników ruchu, które są podłączane do sieci. Gdy wykryją one, że osoba wchodzi do domu, to powiadomią o tym podłączony do sieci ZigBee termostat, który następnie ustawi odpowiednią temperaturę. Folia grzewcza w krótkim czasie i bezszelestnie zrealizuje ten cel, a termostat odnotuje dokładną ilość pobranej energii.

Więcej na temat nowoczesnych termostatów dowiecie się z tekstu Termostat do podłogówki, dwa czujniki zewnętrzne i ZigBee: czy warto?

Smart Life

Smart Life jest aplikacją, która steruje wszystkimi urządzeniami podłączonymi do sieci inteligentnego domu. Można wyznaczać im cele działania i sprawdzać ich status poprzez tablet, smartfon, a także za pośrednictwem wirtualnych asystentów głosowych od Google oraz Amazona. Smart Life jest kompatybilna z szeregiem różnych urządzeń od różnych producentów, na przykład: 

  • gniazdka elektryczne
  • przełączniki światła
  • żarówki
  • pralka
  • rolety
  • zraszacze roślin
  • klimatyzacja
  • termostaty

Dzięki aplikacji Smart Life domownicy otrzymują zdalny dostęp do całej gamy urządzeń oraz mają ścisłą kontrolę nad tym, co się dzieje w domu. Warto dodać, że dzięki wykorzystaniu najnowszych termostatów HD-T1000 ZigBee – S można sterować ogrzewaniem z każdego miejsca na świecie, gdzie tylko jest połączenie z Internetem. Dzięki tej technologii można zawsze być pewnym, że wróci się do w sam raz ogrzanego domu. 

2. Sterowanie ogrzewaniem z dowolnego miejsca

Tak jak wspomnieliśmy wyżej, dzięki kontrolowaniu ogrzewania przez aplikację możemy nim zarządzać z dowolnego miejsca na Ziemi. Od ograniczeń przestrzeni uwalniamy się też w samym domu. W przypadku termostatu takiego jak HD-T1000 ZigBee – S urządzenie kontrolujące bezpośrednio pracę ogrzewania może znajdować się w dowolnym miejscu budynku.

Ten nowy standard osobistej swobody oznacza, że:

  • osoba sterująca ogrzewaniem nie musi wchodzić w kontakt z urządzeniem grzewczym,
  • a urządzenie kontrolujące ogrzewanie nie musi być w tym samym pomieszczeniu, co urządzenie grzewcze.

Słowem – przestaje mieć dla nas znaczenie, gdzie konkretnie jest urządzenie grzewcze. Mamy po prostu ciepłe pomieszczenia tak jak lubimy i wtedy, gdy jest nam to potrzebne.

Termostat w dowolnym miejscu i dwa czujniki temperatury

Nieodłączną cechą współczesnego ogrzewania są termostaty, które dają nam pełną kontrolę nad systemem grzewczym. W systemach ogrzewania na podczerwień Heat Decor, użytkownik ma nie tylko kontrolę nad temperaturą powietrza, ale także nad temperaturą podłogi.

Termostat HD-T1000 ZigBee – S obsługuje dwa zewnętrzne czujniki temperatury:  powietrza i podłogi. Daje to możliwość instalacji termostatów poza pomieszczeniem, np. poza łazienką, w której instalacja standardowych termostatów jest wysoce niewskazana. Dzięki tym dwóm czujnikom można wszystkie termostaty niezbędne do kontrolowania ogrzewania w poszczególnych pomieszczeniach zebrać w jednym miejscu w domu. I ma to sens!

Przeciętny polski dom ma powierzchnię 130 – 150 m2 i kilka ogrzewanych pomieszczeń. W sytuacji, gdy wszyscy domownicy opuszczają dom, trzeba pamiętać, aby w każdym pomieszczeniu obniżyć temperaturę, co jest ważne w kontekście oszczędnego gospodarowania energią cieplną.

Posiadając termostat (lub termostaty) z dwoma czujnikami zewnętrznymi można zamontować je w jednym miejscu oszczędzając sobie kłopotu chodzenia po wszystkich poszczególnych pokojach, jeśli chcemy obniżyć temperaturę manualnie.

Jeśli sterujemy ogrzewaniem wyłącznie za pośrednictwem aplikacji, również docenimy termostaty ukryte w jednym ustronnym miejscu. Uwalniamy w ten sposób ściany i zapewniamy termostatom bardziej bezpieczne warunki do działania. Posłużą nam dłużej, a pomieszczania zyskają na estetyce.

Więcej o przyczynach, dla których warto wybrać termostat ZigBee z dwoma zewnętrznymi czujnikami przeczytasz w artykule: Termostat do podłogówki”.

3. Nowoczesne ogrzewanie jest płaszczyznowe i bezgłośne

Trzecią cechą nowoczesnego ogrzewania jest odejście od ogrzewania punktowego, które ma szereg niedogodności:

  • ogrzewanie punktowe np. kaloryferami wymaga urządzeń rozgrzewających się do wyższych temperatur,
  • wywołuje ruch powietrza unoszący kurz i roztocza,
  • szpeci pomieszczenia,
  • skutkuje czarnymi plamami nad grzejnikami
  • i nierównomiernym rozkładem temperatury w pomieszczeniu, a w efekcie wyższymi rachunkami, gdy je podkręcamy w celu dogrzania oddalonych od ogrzewania punktów pomieszczeń.

Z łatwością unikniemy tych wad. Ogrzewanie domu foliami grzewczymi na podczerwień nie ingeruje we wnętrze pomieszczeń tak jak kaloryfery. Najnowsze osiągnięcia współczesnej techniki grzewczej, do których zaliczają się folie grzewcze, dają możliwość całkowitego ukrycia systemu grzewczego przed oczami. Cienki na zaledwie 0,5 cm system jest całkowicie niewidoczny dla domowników, a jedynie promieniuje dyskretnym, całkowicie cichym ciepłem.

Otulające naturalne ciepło

Podczerwień jest sposobem na naturalne ciepło, czyli takie, które odczuwamy na skórze za sprawą promieni słonecznych. Ogrzewanie kaloryferami ogrzewa powietrze. Podczerwień natomiast ogrzewa przede wszystkim obiekty, które napotka na swojej drodze – w tym i samych domowników, ale także krzesła, stoły, lampy i oczywiście podłogę. Folie grzewcze emitują daleką podczerwień, ponieważ dzięki swojej dużej powierzchni mogą efektywnie pracować na stosunkowo niskich temperaturach, które nie przekraczają 20-24 stopni Celsjusza.

W przypadku ogrzewania foliami grzewczymi Heat Decor otrzymujemy nie tylko naturalny sposób ogrzewania budynku, ale także odpowiadamy na kluczowe wyzwanie współczesności jakim jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla. Ogrzewanie na podczerwień to system, który jest całkowicie bezemisyjny i zeruje niską emisję gazów cieplarnianych oraz pyłów.

Właściciele domów, którzy zdecydowali się na inwestycję w ogrzewanie na podczerwień, zwracają uwagę też na inne zalety tego systemu: 

  • nie wymaga serwisowania
  • nie ma potrzeby posiadania komina w domu
  • brak komina, to brak spalin i przeglądów kominiarskich
  • oszczędność na start – niskie koszty inwestycji.

Ogrzewanie foliami grzewczymi na podczerwień nie posiada właściwie żadnych ograniczeń i może być montowane pod podłogę każdego rodzaju. Jedyne ograniczenie dotyczy obiektów, które stoją na podłodze z ogrzewaniem, ponieważ muszą mieć nóżki o wysokości przynajmniej 3 cm, co zapewnia swobodną wymianę ciepła pod nimi.

W krótkim filmie zobaczysz: jak działa folia grzewcza.

Ogrzewanie na miarę XXI wieku

W XXI wieku niemalże każda dziedzina życia przechodzi metamorfozę, która stawia ją w zupełnie nowym świetle. Ostatnie lata przyniosły postęp w technologii automatyzacji, która weszła także do naszych domów w postaci smart home. Dom na miarę nowoczesności, to dom wyposażony w urządzenia podłączone do sieci i działające autonomicznie, uczące się naszych nawyków, realizujące samodzielnie zadane im cele, a ogrzewanie na miarę XXI wieku, to ogrzewanie wydajne, bezobsługowe, a przy tym całkowicie niewidoczne. Jego szacunkową cenę można poznać już teraz sięgając po Ogólny kalkulator kosztów ogrzewania na podczerwień.