Prosument wirtualny zasady i przykład: domek letniskowy

Pandemia i lockdown sprawiły, że dużo chętniej decydujemy się na kupno działki, na której możemy odpocząć od zgiełku miasta. Własny domek letniskowy i ziemia to również obiecująca lokata kapitału w warunkach utrzymującej się inflacji. Dodatkowo z takiego domku z fotowoltaiką możemy teraz przez cały rok czerpać zyski jako prosument wirtualny – zasady są proste i wyjaśniamy je poniżej.

Kwiecień 2022 dla branży fotowoltaicznej w Polsce stał się miesiącem przełomowym ze względu na wprowadzenie nowego systemu rozliczania – net-billing. Szczegółowo o nowym systemie pisaliśmy już w artkule na naszym „Net-billing – jak policzyć opłacalność fotowoltaiki”.

Nowy system zakłada, że nowi prosumenci nie będą się już rozliczali w ilości oddanej i pobranej energii elektrycznej (system net metering). Zamiast tego każdy z nich będzie sprzedawał nadwyżkę wyprodukowanego prądu za bieżącą ustaloną stawkę – w złotówkach.

Większość komentujących skupiła się na samym systemie rozliczenia, który wprowadza nowelizacja do ustawy o OZE. Tymczasem zupełnie nowe możliwości otwiera wprowadzenie pojęcia prosumenta wirtualnego. Może ono sprawić, że moda na fotowoltaikę wcale nie straci rumieńców wraz z nadejściem systemu rozliczeń net-billing – jak to wieszczą niektórzy eksperci.

Polacy uciekają poza miasto

Pandemia i lockdown pokazały, jak bardzo mieszkańcy aglomeracji miejskich są zdeterminowani do znalezienia wytchnienia od swojej codzienności. Covid-19 i rygor z nim związany sprawił, że zaczęliśmy przestrzegać zasad dystansu społecznego, co było widać na rynku nieruchomościCeny działek w rodzinnych ogródkach działkowych oraz działek rekreacyjnych w niedalekich odległościach od granicy miast skoczyły do niespotykanych dotąd poziomów.

Posiadanie własnej, choćby niewielkiej działki, obliguje prędzej czy później do postawienia na niej domku letniskowego – sezonowego lub całorocznego. Do wzrostu popularności tego typu konstrukcji przyczyniło się też nowe prawo budowlane wprowadzone w 2022 roku. Podwyższa ono dopuszczalną powierzchnię domu rekreacyjnego budowanego bez zezwolenia do 70 m2. Warto tutaj nadmienić, że wcześniej limit ten wynosił zaledwie 35 m2.

Domek letniskowy całoroczny i sezonowy

Całoroczne domki sezonowe są w Polsce coraz bardziej popularne, a zważając na to, że większość Polaków, bo aż 60 proc., mieszka w miastach, trend ten będzie się utrzymywał. Mówiąc o domku sezonowym mamy na myśli dom, w którym – w myśl nowelizacji ustawy – nie mieszka nikt na stałe, ale tylko okresowo. Jest to miejsce, które jest dla jego mieszkańców małym, prywatnym rajem na Ziemi, odskocznią. I nie jest wcale powiedziane, że domek letniskowy ma służyć wyłącznie w ciepłe miesiące, ponieważ jesienią i zimą także zasługujemy na wytchnienie i odpoczynek.

Sęk w tym, że domki na tzw. odludziu mają to do siebie, że często nie ma tam możliwości zainstalowania ogrzewania ekologicznego a zarazem taniego, a bez tego wymarzony raj na Ziemi po wrześniu szybko zmienia się w zamarznięte piekło.

Domek letniskowy jest dla zasady miejscem, do którego przyjeżdżamy wtedy, gdy jest ciepło, więc ogrzewanie go nie jest wtedy potrzebne. Stawiając domek sezonowy trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy zasadne jest przeznaczenie swoich oszczędności na inwestycję, do którego będzie można przyjeżdżać najwyżej przez okres około 6 miesięcy. Reszta roku w Polsce obfituje w pogodę, która nie pozwala przebywać w nieogrzewanym domku.

Domki letniskowe przybierają modny w ostatnim czasie kształt nowoczesnej stodoły. O tym jak ogrzać nowoczesną stodołe, pisaliśmy w tekście pt. Jak ogrzać nowoczesną STODOŁĘ?.

Prosument wirtualny zasady i przykład

Wspomniany na początku system rozliczeń net billing i wprowadzone przez niego pojęcie prosumenta wirtualnego stwarza możliwość zapewnienia elektrycznego ogrzewania w całorocznych domkach sezonowych. Wcześniejszy system, net-metering, w zasadzie wykluczał taką możliwość, ponieważ wyprodukowaną energię można było odebrać wyłącznie w miejscu jej wytworzenia, co dla domu, do którego przyjeżdżamy mniej niż bardziej okazjonalnie, nie było opłacalne. Net-billing zmienia jednak zasady gry i dzięki niemu każdy właściciel działki poza miastem będzie mógł korzystać z fotowoltaiki i de facto ogrzać za jej pomocą swój dom sezonowy.

System net-billing zakłada, że każdy właściciel instalacji fotowoltaicznej będzie posiadał specjalne konto prosumenta, na które będą wpływać pieniądze ze sprzedaży wyprodukowanego prądu. I to jest właśnie istota prosumenta wirtualnego, ponieważ jeśli ogrzewanie domku letniskowego całorocznego połączymy z fotowoltaiką, to uzyskany przez nią prąd sezonowo przeznaczymy na ogrzanie domu, a całoroczne – będzie ona źródłem zysków.

Co więcej, jeśli zdecydujemy się na większą instalację, to większą nadwyżkę z produkcji energii elektrycznej sprzedamy do sieci, uzyskując tym samym dodatkowe fundusze, które możemy przeznaczyć choćby na opłacenie rachunków za zużycie prądu w mieszkaniu w mieście! W nowym systemie fotowoltaika stanie się więc nie tylko sposobem na niższe rachunki za prąd, ale także na inwestycje.

Więcej o kosztach ogrzewania domu, który korzysta z fotowoltaiki pisaliśmy w tekście Ekologiczne ogrzewanie domu, fotowoltaika, jakie koszty?”.

Koszt elektrycznego ogrzewania w domku sezonowym

Dom sezonowy charakteryzuje się zdecydowanie mniejszą powierzchnią niż dom mieszkalny, więc zakładamy, że budynek ma 35 m2. lub dwukrotnie więcej, jeśli jest budowany po 2021 roku. Obliczając przewidywane zużycie prądu przez najbardziej komfortowe ogrzewanie podczerwienią, trzeba wziąć pod uwagę dwie sytuacje:

  • Dom sezonowy odwiedzamy najwyżej 2 razy w sezonie grzewczym
  • Dom sezonowy odwiedzamy częściej niż 2 razy w sezonie grzewczym

W pierwszym przypadku koszty ogrzewania będą niższe, ponieważ w czasie naszej nieobecności wystarczy, żeby temperatura w domu wynosiła 50C. Tyle wystarczy, żeby dom się całkowicie nie wychłodził, gdy nas nie będzie.

W drugim przypadku ustawianie stałej temperatury na poziomie 5 0C nie będzie miało odbicia w oszczędnościach, bo więcej energii zużyjemy na jego kilkukrotne dogrzanie, więc dom będzie musiał być stale ogrzewany do poziomu przynajmniej 150C .

W obu przypadkach musimy pamiętać, że temperatura musi zostać podwyższona 3 dni przed przyjazdem – wtedy i tylko wtedy mamy gwarancję, że będziemy wypoczywać od razu w przyjemnie nagrzanym domku. Biorąc pod uwagę te dwie zmienne, możemy pokusić się o obliczenie przewidywalnych kosztów ogrzewania naszego domu sezonowego:

  • Dom odwiedzany najwyżej 2 razy w sezonie grzewczym: 478 – 718 zł/rok
  • Dom odwiedzany częściej niż 2 razy w sezonie grzewczym: 957 – 1436/rok

W pierwszym przypadku rozłożony na cały rok miesięczny koszt ogrzewania podczerwienią wyniesie więc 40 – 60 złotych.

Drugi przypadek przyniesie nam koszt rozłożony na cały rok rzędu 80 – 120 złotych na miesiąc.

W przypadku domku letniskowego 70m2 koszty te możemy z grubsza podwoić, choć będzie to raczej suma mniejsza niż większa niż podwojona. Wynika to z tego, że powierzchnia ścian zewnętrznych i dachu w dwukrotnie większym powierzchniowo domu, jest z reguły mniej niż dwukrotnie większa. Straty ciepła nie są w efekcie dwukrotnie większe.

Wracając do domku 35m2 – posiadając dane na temat opłacalności fotowoltaiki w systemie rozliczeń net billing, możemy obliczyć, ile zyska właściciel domku letniskowego, który zdecydował się na instalację fotowoltaiczną.

  • Prosument posiada dom sezonowy o powierzchni 35 m2
  • Dom ogrzewany jest foliami grzewczymi Heat Decor
  • Zużycie prądu za samo ogrzewanie wyniesie ok. 1330 kWh/rok
  • Zużycie prądu za cały dom – ok. 800 kWh/rok
  • Prosument posiada instalację fotowoltaiczną, która w ciągu roku wytworzy 10 MWh

Fotowoltaika jako inwestycja

Koszt instalacji fotowoltaicznej o podanej wyżej mocy to obecnie około 40 tys. złotych. Roczne zużycie prądu w domu sezonowym ogrzewanym podczerwienią wynosi nieco ponad 2 MWh, więc pozostaje 8 MWh prądu, który zostanie odsprzedany.

Stawka, za jaką energia zostanie odsprzedana w styczniu 2022 roku wynosiła – zgodnie z danymi Urzędu Regulacji Energii – 666,9 zł/MWh.

Posiadając te dane można obliczyć przewidywalny przychód dla prosumenta wirtualnego, który posiada dom sezonowy ogrzewany foliami grzewczymi na podczerwień. Wyniesie on 5335 złotych rocznie, co daje 445 złotych miesięcznie.

Należy tutaj nadmienić, że po analizie średnich miesięcznych cen prądu, możemy wnioskować, że w przyszłości będą one nadal rosły, więc przychód z inwestycji może być jeszcze większy, a czas zwrotu zainwestowanego kapitału może się skrócić. Są to oczywiście dane szacunkowe, ale dają one pogląd na opłacalność całej inwestycji.

Ogrzewanie domku sezonowego to wygoda i bezpieczeństwo

Domki sezonowe znajdują się w różnych odległościach od miast, a odległość ta nie pomaga, gdy dojdzie do jakieś awarii. Jeśli nasz prosument w swoim domku stosuje standardowe ogrzewanie za pomocą pieców na paliwa stałe, to musi się liczyć z wystąpieniem awarii tych systemów. Radzenie sobie z awarią na odległość jest praktycznie niemożliwe, a w najlepszym przypadku bardzo utrudnione.

Nie można zapomnieć, że standardowe systemy ogrzewania trzeba też co jakiś czas serwisować, co generuje nie tylko koszty finansowe, ale także wymaga obecności naszego prosumenta na miejscu.

Ogrzewanie domku letniskowego całorocznego  foliami grzewczymi na podczerwień wyklucza powyższe utrudnienia. Przewagą tego rozwiązania jest jego bezawaryjność oraz brak potrzeby serwisowania tego typu instalacji. W domach sezonowych warto również zwrócić uwagę na zastosowanie odpowiednich termostatów ze wbudowanym modułem WiFi. Pozwoli to na zdalne włączenie ogrzewania tuż przed naszym przyjazdem, co w przypadku domu sezonowego ma niebagatelne znaczenie.

Ogrzewanie domku letniskowego podczerwienią da dodatkowy komfort, ponieważ charakteryzuje się ono szybkością nagrzewania. Nawet, jeśli nasz prosument zapomni zdalnie włączyć ogrzewanie lub po prostu nie posiada termostatu WiFi, to domku ciepło będzie odczuwalne w krótkim czasie po włączeniu systemu.

Co daje ogrzewanie domku letniskowego podczerwienią?

Ogrzewanie podczerwienią dla właścicieli domków sezonowych, to same plusy. I nie chodzi tutaj wyłącznie o wygodę i komfort ciepłej podłogi, ale także o bezpieczeństwo domu. Zainstalowanie systemu ogrzewania podłogowego podczerwienią daje możliwość bezpiecznego ogrzewania domu, nawet wtedy, gdy nikt w nim nie przebywa. Za pomocą termostatu z modułem WiFi można zdalnie ustawić temperaturę np. 15 stopni, żeby dom się nie wychłodził w czasie nieobecności właścicieli.

Ponadto, ogrzewanie podczerwienią przynosi liczne korzyści:

  • Dom może być ogrzewany minimalną temperaturą przeciwzamarzaniową przez całą zimę
  • Nie trzeba już obawiać się o zamarznięte rury i awarie hydrauliki
  • Ogrzewany podczerwienią domek naturalnie się osusza, więc nie rozwinie się w nim pleśń
  • Montaż ogrzewania podłogowego odbywa się w czasie dwóch dni – czyli w jeden weekend
  • Ekipa instalacyjna dojedzie w każde miejsce w Polsce
  • Folie grzewcze Heat Decor można zamontować także samodzielnie

W systemie net billing fotowoltaika stanie się bardzo ciekawą opcją inwestycyjną, ponieważ przy obecnych stawkach za skup prądu (663,9 zł), instalacja fotowoltaiczna w naszym domku sezonowym zwróci się po około 7 – 9 latach.

Decydując na się na ogrzewanie folią grzewczą na podczerwień, warto wiedzieć czym różnią się od siebie poszczególne jej typy. Warto w tym celu przeczytać nasz tekst pt. „Porównanie folii grzewczych – czym się różnią?”. 

Czas zwrotu zależy od czynników takich jak:

  • wysokość stawek za skup prądu
  • oraz częstotliwość przyjazdów do domku sezonowego zimą.

Podany wyżej przedział czasowy zwrotu z inwestycji jest atrakcyjny, ponieważ musimy pamiętać, że obejmuje on domek ogrzewany podczerwienią, czyli już na początku mamy ekologiczne ogrzewanie. które nie generuje dodatkowych kosztów. Ile wynosi jego cena instalacji dla Twojego domku, sprawdzisz w kalkulatorze kosztów ogrzewania na podczerwień.