Wskaźnik EP budynku – co to jest i dlaczego warto go znać?

Planowanie budowy własnego domu zaczyna się od wybrania odpowiedniego projektu architektonicznego. Przeglądając oferty projektów, spotkamy się w nich z takimi pojęciami jak wskaźnik EP, EK oraz EU. W tym tekście dokładnie wyjaśnimy, co to jest wskaźnik EP budynku i dlaczego warto na niego zwracać uwagę.

Obecnie już każdy w projekcie swojego przyszłego domu trafi na współczynnik EP, EK oraz EU. Wielu osobom te pojęcia jednak nic nie mówią i trudno się temu dziwić – nie jest to jeszcze wiedza uważana za powszechną.

W czasie planowania budowy domu warto się jednak zainteresować czym jest EP. Dlaczego? Zapoznanie się z tym wskaźnikiem może nawet zmienić projekt budynku mieszkalnego, na który się ostatecznie zdecydujemy. Ma duże znaczenie zwłaszcza w obecnych czasach, gdy coraz częściej decydujemy się na budowę domów energooszczędnych o prawidłowej charakterystyce energetycznej budynku.

Co to jest wskaźnik EP budynku?

EP, czyli wskaźnik dopuszczalnego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną. Jest to parametr, który określa ilość zużywanej nieodnawialnej energii, która potrzebna jest do użytkowania budynku. Bierze on więc pod uwagę energię potrzebną do:

  • ogrzewania domu,
  • chłodzenia (klimatyzacji),
  • oświetlenia,
  • wentylacji
  • oraz do produkcji ciepłej wody użytkowej
  • i funkcjonowania wszelkich urządzeń elektrycznych.

Energia nieodnawialna, o której tu mowa, pochodzi obecnie najczęściej z paliw kopalnych takich jak węgiel, gaz czy ropa naftowa. Wskaźnik EP określony jest w polskim prawie budowlanym, które promuje wykorzystywanie źródeł odnawialnych na rzecz energii nieodnawialnej. Przyczyną ustawicznego zmniejszania współczynnika EP poprzez wprowadzanie nowych warunków technicznych jest promowanie przez państwo odnawialnych źródeł energii, czego warunkiem jest podwyższenie standardów energetycznych budynków w Polsce, czyli zmniejszanie EP.

W ustawie, która została wprowadzona w 2009, pojawiło się nawet określenie „budynek o niemal zerowej emisji”. Jak piszą dr inż. Krystian Kurowski i inż. Monika Kondraciuk z Uniwersytetu kard. Stefana Wyszyńskiego „budynek taki staje się od 2021 roku obowiązującym standardem [źródło cytatu]”.

Wskaźnik EP w ostatnich latach uległ drastycznemu obniżeniu przez wprowadzenie nowych warunków technicznych (WT 2021). Jeszcze w roku 2014 wynosił on 120 kWh/m2 rocznie, w 2017 roku było to już 95 kWh/m2 zaś w 2021 roku został raz jeszcze zmniejszony i wynosi 70 kWh/m2. Ustawa o prawie budowlanym określa oczywiście maksymalny wskaźnik EP, więc nic nie stoi na przeszkodzie, jeśli ktoś ma chęć zbudowania domu z niższym EP.

Wszystkie osoby, które chcą wybudować dom, muszą mieć na uwadze powyższe wymogi, ponieważ ich niespełnienie uniemożliwi uzyskanie pozwolenia na budowę.

Jakie korzyści daje nam niski współczynnik energii pierwotnej EP

Korzyści płynące z zastosowania wskaźnika EP można podzielić na dwa główne obszary. Są to korzyści ekonomiczne oraz ekologiczne.

Z ekonomicznego punktu widzenia wprowadzenie EP poniżej 70 kWh/m2 ograniczy wydatki na ogrzewanie, ponieważ jednym z podstawowych sposobów na obniżenie omawianego parametru jest zwiększenie termoizolacyjności. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych oraz izolacyjnych z lepiej ocieplonego budynku „ucieka” dużo mniej ciepła, co przyczynia się do zmniejszenia kosztów ogrzania domu.

Ekologiczne korzyści śrubowania przez prawo współczynnika EP zawarte są w pozostałych sposobach jego obniżania. Wśród najczęściej wymienianych jest zastosowanie odnawialnych źródeł energii takich jak fotowoltaika czy energetyka wiatrowa. Wykorzystanie tych technologii prowadzi do obniżenia emisji dwutlenku węgla i innych szkodliwych substancji, co rzecz jasna przekłada się na ograniczenie efektu cieplarnianego oraz na poprawę jakości powietrza.

Nowe warunki techniczne 2021 a współczynnik EP

Wprowadzenie współczynnika EP sprawia, że każdy nowo budowany budynek mieszkalny musi spełniać określony reżim ekologiczny oraz konkretne wymagania. Wskaźnik ten zawarty jest w dokumencie o nazwie „Charakterystyka energetyczna budynku”. Dokument ten opisuje budynek od strony energetycznej i jest nieodłącznym elementem projektu budowlanego, gdy składamy go występując o pozwolenie na budowę.

Oprócz wspomnianego wyżej wskaźnika EP „Charakterystyka energetyczna budynku” zawiera jeszcze:

  • współczynnik EK (energia końcowa),
  • współczynnik EU (energia użytkowa).

Więcej o drugim z wyżej wymienionych współczynników determinujących energooszczędność domu przeczytasz w artykule: „Co to jest wskaźnik EUco i czy każdy dom energooszczędny musi go mieć”.

Zalecenia, które wpływają na obniżenie wskaźnika EP

Oprócz jasno sformułowanych obowiązków nałożonych przez prawo istnieje szereg zaleceń, które mają wpływ na obniżenie współczynnika EP, a tym samym polepszenie charakterystyki energetycznej budynku. Te zalecenia można podzielić na:

  • zalecenia architektoniczne,
  • zalecenia instalacyjne
  • i zalecenia eksploatacyjne.

Z zaleceń architektonicznych można wymienić między innymi wybór prostej i zwartej bryły budynku oraz wyposażenie budynku w duże powierzchnie przeszklone, które będą dawały możliwość pozyskiwania ciepła ze słońca. Wymaga to oczywiście zorientowania budynku na południe i umieszczenia większej liczy przeszkleń w tej stronie budynku. Wśród zaleceń architektonicznych wymienia się także odpowiednie rozmieszczenie pomieszczeń w budynku. Pomieszczenia dzienne powinny znajdować się w południowych częściach domu, a pokoje pomocnicze i sypialnie od północy.

Z najważniejszych zaleceń instalacyjnych można wymienić wspomniane wcześniej zastosowanie odnawialnych źródeł energii, ale to niejedyne preferowane rozwiązanie. Zaleca się także umożliwienie w budynku odpowiednio precyzyjnej regulacji temperatury w poszczególnych pomieszczeniach, co można osiągnąć na przykład dzięki zainstalowaniu elektrycznego ogrzewania podłogowego i programowalnych termostatów. Warto także przeprowadzić próby szczelności powietrznej budynku oraz dokonać w razie potrzeby odpowiednich korekt w instalacji stolarki okiennej i drzwiowej. Tu trzeba mieć na uwadze, że założone w projekcie parametry nie zawsze w 100% odpowiadają osiągniętym właściwościom budynku.

Na co dzień znaczenie będą miały dla nas zalecania eksploatacyjne. Wspomniane wyżej termostaty będą wymagały odpowiednio ekonomicznego zaprogramowania, z uwzględnieniem cyklów korzystania charakterystycznych dla każdego z pomieszczeń, i przechodzenia na tryb urlopowy w czasie wyjazdów. Nowoczesny termostat pozwoli nam na przełączenie go na codzienny tryb zdalnie, poprzez aplikację, na parę godzin przed planowanym powrotem.

Ponadto w opracowaniu dr inż. Krystiana Kurowskiego i inż. Moniki Kondraciuk czytamy, że jednym z podstawowych zaleceń eksploatacyjnych jest „wykorzystywanie w pełni możliwości wentylacji mechanicznej dla zapewnienia odpowiedniej ilości świeżego powietrza (unikanie uchylania i rozszczelnienia okien, tzw. mikro wentylacji, gdy działa wentylacja mechaniczna). Każda niekontrolowana wymiana powietrza przynosi straty energii”.

Pozostałe wskaźniki energetyczne budynku

Oprócz współczynnika EP w ofertach gotowych projektów domów znajdują się także wskaźniki EK oraz EU.

Wskaźnik EK

Wskaźnik EKparametr energii końcowej – dotyczy ciepła i ogrzewania. To na jego podstawie możemy oszacować koszty użytkowania budynku. Energia końcowa jest to energia, którą trzeba dostarczyć do budynku w celu:

  • ogrzania pomieszczeń,
  • podgrzania wody do celów użytkowych,
  • wentylacji mechanicznej
  • i klimatyzacji.

Współczynnik EK bierze pod uwagę straty ciepła powstałe w wyniku przesyłania ciepła. W związku z tym warto wiedzieć, że na wysokość wskaźnika EK ma wpływ źródło ciepła, jakie jest zastosowane, oraz jego sprawność.

Wskaźnik EU

Wskaźnik EU określa zapotrzebowanie budynku na energię użytkową. Tym różni się od EP i EK, że w energii użytkowej nie uwzględnia się rodzaju dostarczanej energii (czy jest to energia nieodnawialna czy odnawialna, czyli jakiego rodzaju paliwa bądź zasilania wymaga system grzewczy). Pomija się również poziom sprawności urządzeń grzewczych czy też nakład energii pierwotnej, potrzebnej do dostarczenia energii eksploatacyjnej do budynku. Z tego względu jest najwłaściwszym wskaźnikiem do określenia energooszczędności samego budynku.

Wszystkie wymienione współczynniki są ze sobą ściśle powiązane, ponieważ do określenia energii pierwotnej należy obliczyć zapotrzebowanie na energię końcową i uwzględnić przy tym rodzaj zużytego paliwa. Do tego stosuje się współczynnik nakładu nieodnawialnej energii pierwotnej. Do obliczenia zapotrzebowania na energię końcową stosuje się energię użytkową oraz sprawność rozwiązań instalacyjnych.

Ogrzewanie elektryczne a współczynnik EP

Różnego rodzaju modele określające sprawność systemów wskazują, że przy niskim współczynniku EU do ogrzewania domu można z powodzeniem wykorzystać energię elektryczną, która niekoniecznie musi pochodzić w całości z odnawialnych źródeł. Przy czym należy pamiętać, że także w Polsce udział OZE w miksie energetycznym będzie rósł z roku na rok.

Dom posiadający odpowiednią charakterystykę energetyczną, w którym zastosuje się podłogowe ogrzewanie elektryczne na podczerwień, będzie spełniał obecne warunki techniczne (WT 2021). Pobór mocy przez ogrzewanie wraz z pozostałymi elementami kształtującymi współczynnik EP zmieszczą się z zapasem w założonej normie.

Ponadto wariant domu wykorzystujący ogrzewanie na podczerwień cechuje się zdecydowanie niższymi kosztami inwestycyjnymi a także niższymi kosztami serwisowania i napraw. To warto podkreślić: ogrzewanie na podczerwień foliami grzewczymi nie wymaga ani serwisowania, ani napraw. Czy zatem jest opłacalne? Piszemy o tym więcej w artykule „Ogrzewanie podłogowe elektryczne, czy się opłaca?”.

W Polsce wyżej wspomniane kompletne instalacje grzewcze oferuje producent folii grzewczej Heat Decor, który specjalizuje się w ogrzewaniu podczerwienią. Choć wydawać by się mogło, że ogrzewanie elektryczne jest ściśle powiązane z wykorzystywaniem fotowoltaiki, to nie jest to bynajmniej warunek konieczny. Z powodzeniem można stosować ogrzewanie podczerwienią nie posiadając paneli fotowoltaicznych, jednak ważne jest zastosowanie odpowiednich technologii termoizolacji budynku, by obniżyć wskaźnik EU. Mając to na uwadze, można ogrzać dom za pomocą mat lub folii grzewczych i mieć przysłowiowy „święty spokój”. Dlaczego? Ponieważ w odróżnieniu od wariantów, w których stosuje się różnego rodzaju kotły czy pompy, to ogrzewanie jest bezserwisowe i nie wymaga wymiany przez kolejne dziesięciolecia.

Proejkt ogrzewania i domu z niskim wskaźnikiem EP

Aby zamówić instalację ogrzewania na podczerwień do swojego domu, niezbędne będzie przygotowanie projektu ogrzewania. Zajmuje to z reguły dwa dni robocze. Natomiast sam montaż ogrzewania podczerwienią w przeciętnej wielkości domu również mieści się w dwóch dniach roboczych.

Gdy decydujemy się na bezpłatny projekt domu z bazy GUNB, możemy do niego pobrać dostępny online gotowy darmowy projekt ogrzewania Heat Decor. Pobrać projekt można klikając poprzedni link. Dostosowanie ogrzewania do ewentualnych zmian w projekcie architektonicznym oraz dalsze doradztwo, obejmujące także użytkowanie systemu, również są w Heat Decor darmowe.