Wspólna polityka energetyczna Unii Europejskiej to jeden z filarów, które znalazły się w traktacie założycielskim zwanym TFUE (Traktat o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej). Dzisiaj, w dobie kryzysu energetycznego, który trawi wszystkie kraje Wspólnoty, zastanawiamy się czym jest unia energetyczna i co daje nam – odbiorcom indywidualnym. Jakie są założenia polityki energetycznej UE i jaki wpływ na nas będzie miał jednolity rynek energetyczny?
Polityka energetyczna UE – czym jest unia energetyczna i co nam daje? Wspólna polityka energetyczna, jest jednym ze sztandarowych projektów, który dotyczy wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej. Szczególnie teraz, w dobie kryzysu energetycznego, który stawia przed nami wszystkimi nowe wyzwania, zastanawiamy się jaki wpływ Unia Europejska ma na rynek energii i jakie zmiany w prawie szykuje. Stworzenie jednolitego rynku energii ma kilka głównych celów:
- Usunięcie barier w handlu energią
- Wprowadzenie wspólnych przepisów w zakresie bezpieczeństwa i ochrony środowiska
- Zwiększenie ochrony konsumentów
- Wzrost bezpieczeństwa energetycznego krajów członkowskich
- Wprowadzenie połączeń energetycznych między krajami Unii Europejskiej
Unijna polityka energetyczna zakłada powołanie jednolitego rynku energetycznego, który ma w swoich założeniach obejmować zarówno odbiorców indywidualnych, przedsiębiorców oraz krajowych dystrybutorów energii. Nas najbardziej interesują korzyści dla odbiorców indywidualnych:
- Zwiększenie bezpieczeństwa przed blackoutami i niedoborami energii
- Poprawa efektywności energetycznej
- Dekarbonizacja gospodarki
- Zwiększenie niezależności energetycznej
Trochę historii
Prace nad wspólną polityką energetyczną Unii Europejskiej rozpoczęły się jeszcze w latach 90. Pierwsze przepisy zostały przyjęte 1996 r. Pierwszy pakiet energetyczny, bo taką nazwę przyjęły unijne dyrektywy, został wprowadzony w krajach członkowskich w roku 1998 (dla energii elektrycznej) oraz w 2000 (dla gazu). Drugi pakiet energetyczny został przyjęty przez państwa członkowskie w 2004 roku i dał konsumentom przemysłowym swobodę w wyborze dostawcy energii elektrycznej z szerszego grona dostawców. W 2009 roku wprowadzony został trzeci pakiet energetyczny, który wprowadzał przepisy jeszcze bardziej liberalizujące rynek energii w Unii Europejskiej. Czwarty pakiet energetyczny został przyjęto w czerwcu 2019 roku. Wprowadza on szereg przepisów w zakresie odnawialnych źródeł energii i magazynowania energii. Na kraje Unii Europejskiej nałożono także obowiązek przygotowania planów na wypadek kryzysów energetycznych. Ostatni, piąty pakiet energetyczny został przyjęty w lipcu 2021 roku. Wprowadził on pojęcie „Europejskiego Zielonego Ładu” – strategii, która wprowadza nowe cele klimatyczne na lata 2030 i 2050.
Co udało się zrobić?
Polityka energetyczna UE jest jednym z najważniejszych filarów funkcjonowania całej Unii Europejskiej, stąd bierze się jej wysokie znaczenie zarówno dla państw członkowskich jak i odbiorców indywidualnych i przedsiębiorców. Rozpisana na następne dekady strategia zakłada transformację gospodarek europejskich i uniezależnienie ich od paliw kopalnych. Długofalowa strategia nie oznacza bynajmniej, że w tej materii nic nie zostało zrobione.
Przez ostatnie lata udało się wiele osiągnąć w zakresie dążenia do ujednolicenia rynku energetycznego w Unii Europejskiej. Jednym z podstawowych osiągnięć jest zwiększenie transgranicznych zdolności przesyłowych.
Udało się to dzięki inwestycjom m.in. w budowę interkonektorów, które łączą ze sobą systemy gazowe sąsiadujących krajów Unii Europejskiej. Polska w tej chwili ma już takie połączenie z Litwą, Ukrainą, Słowacją, Czechami i Niemcami.
Dodatkowo Unia Europejska poprzez wspólną politykę energetyczną wspiera inwestycje w integrację systemów energetycznych krajów UE, ale także Ukrainy. Wątek ukraiński jest o tyle ciekawy, że w czerwcu bieżącego roku Polska i Ukraina porozumiały się w kwestii budowy nowego energetycznego połączenia między krajami. Nowe połączenie ma umożliwić import energii elektrycznej w Ukrainy oraz eksport tamże.
W ramach realizacji wspólnej polityki energetycznej, Polska wybudowała także połączenie energetyczne z Litwą. Jak czytamy w dokumentacji projektu: „celem tej inwestycji było umożliwienie transgranicznej wymiany energii w ramach Pierścienia Bałtyckiego, wypełnienie Dyrektyw Unii Europejskiej mówiącej o podejmowaniu działań gwarantujących właściwy poziom połączeń międzysystemowych dla rozwoju rynku wewnętrznego oraz zapewnienie poprawy jakości i niezawodności zasilania odbiorców energii elektrycznej w centralnych i północno-wschodnich obszarach Polski”.
Efektywność energetyczna budynków
Zmniejszenie tzw. niskiej emisji gazów cieplarnianych, to także jeden z efektów działania polityki energetycznej UE. W dyrektywach o odnawialnych źródłach energii można znaleźć zapisy mówiące o redukcji emisji gazów cieplarnianych o przynajmniej 40 proc. oraz zwiększenie udziału OZE w miksie energetycznym krajów Unii Europejskiej.
Zwiększenie efektywności energetycznej budynków mieszkalnych jest także efektem wprowadzenia wspólnej polityki energetycznej. Rezultatem tego jest nacisk na przeprowadzenie prac termomodernizacyjnych oraz liczne zachęty do wymiany starych źródeł ciepła takie jak programy „Ciepłe mieszkanie”, „Czyste powietrze” czy wreszcie „Ulga termomodernizacyjna”.
Program „Ciepłe mieszkanie” omawialiśmy szeroko w tekście „Program Ciepłe Mieszkanie – zasady, dla kogo, wysokość dofinansowania“.
Warto zapoznać się także z programem „Czyste powietrze”, który omówiliśmy szczegółowo w tekście pt. „Czyste Powietrze Plus – dofinansowanie, zasady“.
Ulga termomodernizacyjna również była przedstawiana naszym blogu w tekście pt. „Ulga termomodernizacyjna – jak z niej korzystać?“.
Wsparcie dla OZE
We wspólnej polityce energetycznej Unii Europejskiej nie mogło zabraknąć wsparcia instalacji produkujących odnawialne źródła energii. Spełnienie postawionych przez Unię Europejską celów klimatycznych zawartych w strategii „Europejski zielony ład” wiążę się ze zwiększeniem udziału OZE w ogólnym miksie energetycznym. W przepisach zostały wytyczone pomniejsze cele na najbliższe lata. Aby to osiągnąć konieczne było przekazanie unijnych funduszy, które służą do dzisiaj jako elementarne wsparcie inwestycji w OZE wśród odbiorców indywidualnych. W Polsce efektem tego jest wprowadzenie programów oferujących wsparcie finansowe dla właścicieli domów jednorodzinnych zdecydowanych na inwestycję w fotowoltaikę. Mowa tutaj o programie „Mój prąd”.
Powstanie jednolitego rynku europejskiego to także zachęty do inwestycji w pozostałe odnawialne źródła energii takie jak poszukiwanie źródeł geotermalnych, energia wiatrowa, farmy słoneczne czy wreszcie energia morska. Polityka energetyczna UE wspiera także inwestycje w inne alternatywne źródła energii elektrycznej.
Poszukiwanie źródeł geotermalnych jest również finansowane przez polski rząd. O ciekawych projektach inwestycyjnych w geotermię możecie przeczytać w naszym tekście pt. „Geotermia w Polsce z rządowymi dopłatami szansą na tanie ogrzewanie”.
Obowiązkowy plan awaryjny
Jednolity rynek energetyczny wprowadza wymóg posiadania szczegółowych planów awaryjnych w razie zaistnienia kryzysu energetycznego. Kształt oraz zakres tych planów został określony w unijnej dyrektywie. Określa ona jakie konkretnie kroki powinny podjąć władze państwa w razie kryzysu elektroenergetycznego. W jednym ze swoich punktów dyrektywy możemy przeczytać, że „państwa członkowskie działają i współpracują w duchu solidarności, aby zapobiegać kryzysom elektroenergetycznym lub zarządzać nimi”. Wspólna polityka energetyczne UE zakłada zatem, że w razie kryzysu energoelektrycznego każde z państw może liczyć na pomoc pozostałych członków Unii. Władze Wspólnoty zaproponowały cztery zestawy środków, które mają pomóc w przygotowaniu się na ewentualny kryzys elektroenergetyczny. Są to wspólne:
- zasady zapobiegania kryzysom elektroenergetycznym oraz przygotowania się na nie, aby zapewnić współpracę transgraniczną;
- zasady zarządzania kryzysowego;
- metody oceny zagrożeń związanych z bezpieczeństwem dostaw;
- ramy lepszej oceny i monitorowania bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej.
Co dalej z polityką energetyczną UE?
Dalsze kroki, które podejmuje Unia Europejska skupiają się wokół liberalizacji jednolitego rynku energii. Bruksela kładzie nacisk na dążenie do dekarbonizacji gospodarek oraz przejścia na gospodarki zeroemisyjne. Dużą rolę w tym zakresie pełni także wsparcie inwestycji w alternatywne paliwa, przede wszystkim wodór. Komisja Europejska określiła wodór jako „obiecującą i realistyczną perspektywę produkcji ekologicznej stali lub nawozów do 2030 r.”.
Dalszymi krokami w ujednoliceniu rynku energii w UE będzie wsparcie dla budowy kolejnych mostów energetycznych między krajami Unii Europejskiej. Inwestycje w znaczący sposób poprawią nasze bezpieczeństwo energetyczne, które jest podstawą funkcjonowania każdego państwa.
Czy powinniśmy się obawiać wspólnego rynku energii?
Z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy energii elektrycznej, dążenie do wspólnej polityki energetycznej nie jest zagrożeniem, ale szansą na poprawienie obecnej sytuacji na rynku energii elektrycznej. Jednolity rynek energii w znaczący sposób poprawia bezpieczeństwo oraz wprowadza wymóg zwiększenia autokonsumpcji energii elektrycznej. Odbywa się to poprzez wprowadzenie standardów budowy domów jednorodzinnych – WT2021, a także na wprowadzeniu nowego systemu rozliczeń fotowoltaiki, net-billing. W swoich założeniach ma on skłonić właścicieli domów jednorodzinnych do zwiększenia konsumpcji wyprodukowanego przez instalacje fotowoltaiczne prądu. Pomóc ma w tym dotacja na magazyny energii, która została ujęta w programie „Mój prąd 4.0”.
Temat net-billingu był przez nas szeroko omawiany w tekście pt. „Net billing – jak policzyć opłacalność fotowoltaiki”.
Słowo podsumowania
Jednolity rynek energetyczny w UE jest wprowadzany etapami na przestrzeni ostatnich trzech dekad. Stanowi on jeden z filarów Unii Europejskiej i w dłuższej perspektywie przyniesie nam spokój i brak obaw o dostawy energii.
Kryzys energetyczny, z którym boryka się cała Europa będzie pierwszym, tak poważnym sprawdzianem na funkcjonowanie jednolitego rynku energii. Jeśli każdy z krajów Unii Europejskiej będzie solidarne stosował się do unijnych dyrektyw w tym zakresie, to wszyscy będziemy mogli spać spokojnie, bez obawy o dostęp do energii elektrycznej czy gazu. Czas pokaże czy Europa jest już gotowa na taką solidarność.