Jak obniżyć koszty ogrzewania domu?

Obniżenie kosztów ogrzewania, to w tym momencie kluczowa kwestia dla większości właścicieli domów jednorodzinnych w Polsce. Przyczyny poszukiwania sposobów na obniżenie kosztów ogrzewania są wszystkim bardzo dobrze znane. Dla porządku wymienić trzeba rosnącą inflację i rosnące ceny węgla oraz gazu. Tak zwany „chłopski rozum” może podpowiadać, że najlepszym sposobem na obniżenie kosztów ogrzewania jest ograniczenie temperatury w domu. Co jeszcze?

Na pytanie jak ograniczyć koszty ogrzewania w domu są cztery podstawowe odpowiedzi:

Jak widać odpowiedzi wywołują kolejne pytania.

Tak zwany „chłopski rozum” podpowiada, że obniżenie temperatury w domu, jest najlepszym sposobem na obniżenie kosztów ogrzewania. Faktycznie, obniżenie temperatury o 1°C, to oszczędność 5 proc. ciepła. Nie możemy jednak przykręcać ogrzewania w nieskończoność, prawda? Zgadza się, ale możemy za to ograniczać temperaturę w domu, kiedy w nim nie przebywamy.

Jeśli mamy klasyczne ogrzewanie za pomocą kaloryferów, to za każdym wyjściem z domu trzeba pamiętać, żeby każdy kaloryfer skręcić. Są jednak prostsze sposoby. Posiadając ogrzewanie elektryczne na podczerwień wraz z programowalnymi termostatami, możemy samodzielnie ustawić czas, w którym temperatura w domu ma być niższa. Wówczas nie musimy za każdym wyjściem z domu pamiętać, żeby przykręcić kaloryfery.

Więcej na temat termostatów pisaliśmy w tekście „Termostat do podłogówki, dwa czujniki zewnętrzne i ZigBee: czy warto?”.

Dla przypomnienia  – optymalna temperatura w domu, gdy przebywają w nim mieszkańcy, nie wynosi 18°C czy 17°C stopni, choć zimnolubne osoby mogą czuć się w niej doskonale, a odpowiednia wentylacja uchroni przed zawilgoceniem i pleśnią.

Konsekwentne obniżenie temperatury w domu podczas naszej nieobecności, to tylko jeden ze sposobów na obniżenie kosztów ogrzewania. To termoizolacja budynku jest kolejnym kluczem do oszczędzania na kosztach ogrzewania. Choć koszty termomodernizacji nie są niskie, to można je obniżyć korzystając z ulgi termomodernizacyjnej – na jej temat piszemy w tekście „Ulga termomodernizacyjna – co można odliczyć? Przykłady”.

Także program Czyste Powietrze oferuje dofinansowanie na prace termomodernizacyjne. Szczegóły w tekście „Termomodernizacja budynku – dofinansowanie Czyste Powietrze”.

Jak widać, możliwości finansowania mogą zachęcić właścicieli do przeprowadzania termomodernizacji ich domów. Inwestycja ta przyczyni się do obniżenia kosztów ogrzewania, więc warto to zrobić. W jakim okresie przeprowadzać prace termomodernizacyjne?

Pytanie o porę roku jest bardzo ważne, ponieważ prace nad termomodernizacją są uzależnione od pogody. Większość z nas może nie zdawać sobie z tego sprawy, ale z ocieplaniem budynku jest trochę jak z rolnictwem, które w podobny sposób jest uzależnione od warunków pogodowych. Nie może być ani za ciepło, ani za zimno, ani za wilgotno. Która pora roku jest więc najlepsza?

Wysoka temperatura może prowadzić do zbyt szybkiego wysychania wody zawartej w spoiwach. W konsekwencji styropian nie będzie trzymał się elewacji i odpadnie. Gwałtowne odparowanie wody może doprowadzić także do szybkiego wysychania tynków cienkowarstwowych, co będzie skutkowało pojawianiem się mało estetycznych plam na elewacji.

Letnim problemem jest także wystawienie styropianu na intensywne działanie promieni ultrafioletowych, ponieważ może to spowodować jego odkształcanie. Z tego powodu wiele firm zaleca stosowanie materiału izolacyjnego w ciemnych kolorach, ponieważ te pochłaniają więcej światła.

Nie można też zapominać, że ciepło nie ucieka wyłącznie przez nieocieplone ściany. Zostaje również stolarka drzwiowa i okienna. Elementy te również najlepiej wymieniać w ciepłe miesiące, choć oczywiście z innych względów niż omawiane prace przy ocieplaniu elewacji.

Biorąc pod uwagę temperatury powietrza, to jesień wydaje się równie dobrym czasem na termomodernizację domu. Jeśli trafimy na przysłowiową polską, złotą jesień, to możemy być pewni, że nic nie przeszkodzi w ocieplaniu naszego domu. Gorzej, jeśli trafimy na deszczową jesień. Woda co prawda nie wpływa na właściwości termiczne styropianu, ale nie pozostaje bez wpływu na inne elementy takie jak spoiwa.

Nałożenie warstwy ocieplenia na mokry mur może z kolei doprowadzić do zamknięcia wody między styropianem a murem i osłabić właściwości całego ocieplenia. Warto też wspomnieć, że ocieplanie wełną w czasie dni deszczowych również nie wchodzi w grę. Wełna jest materiałem nasiąkliwym, który pod wpływem wody zmienia swoje właściwości.

Zima to okres, w którym nie powinno prowadzić się żadnych prac termomodernizacyjnych. Mróz, deszcz i wilgoć wykluczają bowiem powodzenie tych prac. Dla przykładu, ocieplenie dachu zimą może wydawać się racjonalnym pomysłem. Tylko pozornie, ponieważ wilgoć podczas prac izolacyjnych może prowadzić do powstawania grzybów i pleśni. Prace termomodernizacyjne trzeba więc zacząć i, co ważniejsze, zakończyć przed pierwszymi przymrozkami. Jeśli nie zrobiliście tego przed zimą, to lepiej poczekać do wiosny lub nawet lata.

Obok lata i wczesnej jesieni, to najlepsza pora do prowadzenia prac termomodernizacyjnych. Jednakże wiosną również trzeba uważać, ponieważ jest to pora roku, w której początkowej fazie występuje wiele opadów. Szczególnie zmienna pogoda na przełomie marca i kwietnia może dać się we znaki. Planując prace wiosną należy zatem sugerować się prognozami pogody.

Ogrzewanie przez wieki było kształtowane przez surowce, które mogliśmy spalić, i do nich dostosowywane. W mniejszym stopniu poświęcano uwagę samemu rozprowadzaniu ciepła. Nowoczesne systemy grzewcze cechuje większa wydajność, bo lepiej rozwiązują problem dystrybucji ciepła w pomieszczeniach. Do lamusa odchodzi ogrzewanie punktowe charakteryzujące się wysokimi temperaturami i dużymi nakładami energii na ich wygenerowanie. Oszczędnym standardem staje się niskotemperaturowe ogrzewanie płaszczyznowe.

Zastosowanie bardziej wydajnego ogrzewania pozwala na obniżenie jego kosztów. Właściciele domów jednorodzinnych chętnie poszukują opłacalnych ekonomicznie rozwiązań. Podłogówka plus pompa ciepła lub kocioł na biomasę czy rozwiązanie „dwa w jednym” czyli folia grzewcza, coraz częściej są brane pod uwagę jako podstawowe źródła ciepła.

Co ciekawe, to folie grzewcze na podczerwień są jedynym systemem grzewczym na rynku, który umożliwia stopniowy montaż. Nie trzeba od razu instalować folii grzewczych w całym domu, wystarczy zacząć od jednego pomieszczenia i stopniowo dodawać kolejne. W ten sposób mniejszymi nakładami finansowymi, krok po kroku, zaczniemy ograniczać koszty ogrzewania. Zmianę systemu ogrzewania na folie grzewcze możemy rozplanować na długi okres czasu i dowolne pory roku. Dodatkowym atutem jest krótki czas samego montażu folii grzewczych (mniej niż 1 dzień na jedno pomieszczenie) oraz brak uzależnienia od warunków pogodowych.

System grzewczy na podczerwień jest również dodatkową izolacją od spodu, ponieważ składa się na niego podkład izolacyjny, jak na przykład płyty ze styroduru HD-XPS300. Odpowiednia izolacja podłogi również wpłynie na zmniejszenie kosztów ogrzewania.

Jest sporo sposobów na ograniczenie kosztów ogrzewania. Podstawa to odpowiednia termomodernizacja. Przykład jej wpływu na koszty ogrzewania znajduje się również w artykule: „Lepszy niż farelka – ile prądu zużywa grzejnik podczerwieni?”. Różnice są podane dla jednego pomieszczenia, ale pokazują one jak termomodernizacja obniża koszty ogrzewania.

Możemy prowadzić spory na temat tego, który system grzewczy jest lepszy, który gorszy. Takie spory zresztą toczą się na licznych grupach tematycznych na Facebooku. Bez względu na to, który system ostatecznie wybierzemy, to z prawidłowo ocieplonego domu będzie uciekało mniej ciepła. I właśnie uniemożliwianie tej ucieczki obniża koszty ogrzewania.

Wpływ klasy energetycznej na koszt ogrzewania foliami grzewczymi możesz sprawdzić dla swojego domu już teraz w kalkulatorze ogrzewania.